Na ślubnym kobiercu

Emilia, córka rzemieślnika Feliksa Kaczorowskiego i Marii Scholz, urodziła się i wychowała w Krakowie razem z dwanaściorgiem rodzeństwa. Jako 13-letnia dziewczynka straciła matkę. W dorosłość wkraczała pod opieką macochy i starszych sióstr. Karol Wojtyła pochodził z Lipnika, niewielkiej miejscowości w okolicach Bielska. Jego rodzice to Maciej Wojtyła - krawiec z zawodu i Anna Przeczek. W zakładzie ojca nauczył się fachu krawieckiego, jednak wybrał karierę wojskową - po obowiązkowej służbie w wojsku austro-węgierskim, został zawodowym żołnierzem pełniąc obowiązki urzędnicze. Stacjonując w Krakowie poznał swoją przyszłą żonę i tak 10 lutego 1906 roku w garnizonowym kościele Świętych Apostołów Piotra i Pawła przy ul. Grodzkiej.

Małżonkowie początkowo zamieszkali na terenie Krowodrzy. Tam przyszedł na świat ich pierwszy syn - Edmund Antoni. Po kilku latach, ze względu na obowiązki służbowe, Karol Wojtyła został skierowany do Wadowic, gdzie przeprowadził się z rodziną. Tutaj zastał ich wybuch I wojny światowej i stąd zostali ewakuowani na rok do Hranic na Morawach. W 1916 roku urodziło się ich drugie dziecko - Olga, która niestety zmarła po kilkunastu godzinach. Cztery lata później cieszyli się z narodzin kolejnego syna - Karola Józefa. Tworzyli zgodne, kochające się małżeństwo, oparte na szacunku, zrozumieniu i trosce. Łączyła ich też głęboka wiara, pozwalająca przetrwać trudne wydarzenia. Ich wspólną drogę zakończyła śmierć Emilii, która po latach choroby, otoczona czułą opieką męża, zmarła 13 kwietnia 1929 r.

Przykład życia Emilii i Karola Wojtyłów, ich wzajemne relacje, wartości, które wpoili swoim dzieciom - wszystko to sprawiło, że dla wielu małżeństw stali się inspiracją. 7 maja 2020 roku zainaugurowano ich procesy beatyfikacyjne. Tego dnia kard. Stanisław Dziwisz mówił m.in.: „W dzisiejszej rzeczywistości zdominowanej przez samotność, niepewność jutra, ale także poszukiwanie sensu życia, osoby Karola i Emilii Wojtyłów stają się świadectwem trwania nieprzemijających wartości, wśród których na pierwszym miejscu jest rodzina (…) Jestem głęboko przekonany, że staną się oni przykładem dla współczesnych rodzin i ich patronami. Zwłaszcza teraz, gdy rodzinom - w kontekście ideologii kontestujących potrzebę i sens istnienia nabożeństwa małżeństwa i rodziny - potrzeba autentycznych wzorców życia małżeńskiego i rodzinnego.”