Przejdź do treści
BILETY

1 marca – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych

Data publikacji: 01.03.2023
Portret żołnierzy wyklętych
aktualności
3 lutego 2011 r. Sejm Rzeczpospolitej Polskiej uchwalił ustawę, na mocy której 1 marca został ogłoszony Narodowym Dniem Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Wspominamy tych, którzy u kresu II wojny światowej i już po jej zakończeniu podjęli zbrojną walkę z władzami komunistycznymi w Polsce. Byli represjonowani, a pamięć o nich była zakłamywana i tuszowana. Dopiero w wolnej Polsce ich bohaterskie czyny mogły ujrzeć światło dzienne.

Walka w konspiracji

Okres II wojny światowej był jednym z najtrudniejszych doświadczeń narodu polskiego. Okupacja niemiecka i sowiecka, zbrodnie na ludności cywilnej, próba wyniszczenia kultury i ducha Narodu. Mimo klęski 1939 r. nasi rodacy nie poddali się. Nadal toczyli walkę zbrojną z hitlerowskimi Niemcami: część w Polskich Siłach Zbrojnych na Zachodzie, a część na ojczystej ziemi, w różnych konspiracyjnych formacjach, z których najważniejszą była Armia Krajowa. Żołnierze walczący w jej szeregach podejmowali liczne akcję wymierzone w okupanta. Ich zwieńczeniem był wybuch powstania warszawskiego. Chociaż skończyło się fiaskiem, nie przekreśliło jednak działalności AK.

Rok 1945, który miał być rokiem zwycięstwa, przyniósł gorycz klęski. Ojczyzna, o którą przez lata walczył żołnierz nie miała doświadczyć wolności. Jeszcze przed końcem wojny, Stalin przystąpił do tworzenia podwalin komunistycznego państwa polskiego. Marionetkowy twór, który tylko z nazwy miał być polski, został uznany przez ówczesne potęgi – była to cena za pokój światowy, okupiona wolnością Polaków. Po przejęciu władzy przez Sowietów, rozpoczęły się zakrojone na szeroką skale działania na rzecz wyniszczenia polskiego ducha. Swoistym symbolem walki z polskością był pokazowy proces 16 przywódców Polskiego Państwa Podziemnego, który miał na celu likwidacje jego struktur.

Żołnierze Niezłomni

Brutalne represje, z którymi po zakończeniu wojny musieli zmagać się członkowie niepodległościowej państwowości wywołały gwałtowny opór. Po klęsce jednego najeźdźcy, pojawił się zupełnie nowy, choć tak bliski. Żołnierz, który do tej pory zmagał się z niemieckim okupantem, musiał podjąć walkę z rodakami oddanymi Moskwie. Walka ta jednak była konieczna, jeżeli wartości tak drogie sercu miały przetrwać. Tak oto narodzili się ludzie, którzy dla Boga, Honoru i Ojczyzny byli gotowy oddać swe życie: Żołnierze Niezłomni – Żołnierze Wyklęci.

Syn wadowickiej ziemi

Rodzinna ziemia Karola Wojtyły – ziemia wadowicka również może poszczycić się bohaterstwem Żołnierzy Niezłomnych. Wśród wielu osób na szczególną uwagę zasługuje Mieczysław Spuła (1926-1949), który swoją młodość poświęcił walce z komunizmem. Liczne działania i akcje, w których uczestniczył uczyniły z niego postrach funkcjonariuszy aparatu państwowego. Był człowiekiem głębokiej wiary, odważnym i honorowym, który nigdy nie splamił żołnierskiej przysięgi. Za wiarę i Ojczyznę gotów był oddać życie. Zginął w nocy z 15 na 16 czerwca 1949 r. skrytobójczo zamordowany.
Mieczysław Spuła
Fot. Ze zbiorów IPN

Jan Paweł II

Pamięć o Żołnierzach Wyklętych – skrzętnie skrywana przez władze PRL – mogła ujrzeć światło dzienne dopiero w wolnej Polsce. O ich zasługach przypominał również Jan Paweł II. W 1994 r., z okazji rocznicy zwycięstwa pod Monte Cassino 18 maja powiedział:
Trzeba wspomnieć wszystkich zamordowanych rękami także „polskich” instytucji i służb bezpieczeństwa, pozostających na usługach systemu przyniesionego ze wschodu. Trzeba ich przynajmniej przypomnieć przed Bogiem i historią, ażeby nie zamazywać prawdy o naszej przeszłości w tym decydującym momencie dziejów. Kościół wspomina swoich męczenników w martyrologiach. Nie można dopuścić do tego, żeby w Polsce współczesnej, nie zostało odtworzone martyrologium Narodu Polskiego. Taka jest cena, jaką zapłaciliśmy za naszą dzisiejszą Niepodległość.
Jako kapłan i biskup posługujący w Kościele krakowskim sam miał doświadczenie walki z ówczesną władzą. Choć nie była to walka zbrojna, to podobnie jak Żołnierze Wyklęci, działał w swoistej „konspiracji” organizując młodzieżowe wyjazdy w góry i na spływy kajakowe. Kształtując i wychowując młode pokolenia walczył w obronie polskiego ducha i Narodu.

 
Bibliografia:
  1. W. Kowalski, Bohaterowie z dołów śmierci, PWN, Warszawa 2016,
  2. M. Siwiec-Cielebon „Nowy Rok 1947 w Ochodzy” przystanekhistoria.pl/pa2/teksty/97786,Nowy-Rok-1947-w-Ochodzy.html [dostęp z dn. 27.02.2023],
  3. „Żołnierze Wyklęci – Zapomniani Bohaterowie” podziemiezbrojne.ipn.gov.pl/zol/historia [dostęp z dn. 27.02.2023]