Notes prof. Klimczyka
Wszystkim znany jest fakt, iż Karol Wojtyła był bardzo pilnym i zdyscyplinowanym uczniem. Czy jest zatem możliwe, by kiedykolwiek otrzymał „jedynkę”? Może was zaskoczymy, ale odpowiedź na to pytanie brzmi „tak”. Potwierdzają to źródła historyczne, a ściślej mówiąc adnotacja „1+” przy nazwisku Karola Wojtyły, zamieszczona w znajdującym się w muzealnych zbiorach notesie jednego z nauczycieli wadowickiego gimnazjum – prof. Jana Klimczyka.
Skąd u Wojtyły jedynka?
Czy oznacza to, że młody Karol miał problemy z nauką? Nic takiego. Wyjaśnieniem zagadki jest stosowana jeszcze przez pana profesora skala zaczerpnięta z niemieckiego systemu oceniania – pozostałości po czasach zaborów. Jest ona odwrócona względem znanej nam obecnie w Polsce hierarchii stopni. Tym samym cyfra „1” oznacza ocenę „bardzo dobrą”.
Jan Klimczyk
Profesor Klimczyk pracował w wadowickim gimnazjum w latach 1931-1937. Prowadził lekcje z języka polskiego i łaciny. Był niezwykle wymagającym nauczycielem. Jego uczniowie podkreślali, iż bardzo „piłował”. Z tego powodu określali go mianem „ślusarza”. Rzeczony notes zawiera personalia uczniów oraz postawione im oceny. Obejmuje okres od roku szkolnego 1932/33 do 1936/37. Nazwisko Karola Wojtyły pojawia się w nim trzykrotnie, jako ucznia klas III, IV oraz VII.
Niezwykła pamiątka nawiązująca do wczesnych lat życia przyszłego papieża znalazła się w naszym Muzeum w lutym 1999 r. Ofiarował ją pan Zbigniew Ziarko z Klubu Przyjaciół Wieliczki.
Niezwykła pamiątka nawiązująca do wczesnych lat życia przyszłego papieża znalazła się w naszym Muzeum w lutym 1999 r. Ofiarował ją pan Zbigniew Ziarko z Klubu Przyjaciół Wieliczki.