„Nie lękajcie się!”
Data publikacji:
16.10.2025
Był poniedziałek, 16 października 1978 roku. Na tle wieczornego nieba nad Watykanem pojawił się dym - tym razem biały. Kilka chwil później świat usłyszał słowa: „Habemus Papam!”. Z tłumu pielgrzymów na placu św. Piotra wyrwał się okrzyk radości. Kardynał Karol Wojtyła z Krakowa został nowym papieżem - pierwszym od 455 lat nie-Włochem, pierwszym w historii papieżem-Słowianinem.
Tamten moment był nie tylko wyborem nowego biskupa Rzymu, ale także znakiem nadziei. Dla świata pogrążonego w podziałach i niepokoju, dla Polski w cieniu komunizmu, dla ludzi tęskniących za prawdą, dobrem i wolnością
Tamten moment był nie tylko wyborem nowego biskupa Rzymu, ale także znakiem nadziei. Dla świata pogrążonego w podziałach i niepokoju, dla Polski w cieniu komunizmu, dla ludzi tęskniących za prawdą, dobrem i wolnością
Papież, który przywrócił ludziom wiarę w człowieka
Pontyfikat Jana Pawła II od początku miał ludzką twarz. Był to papież, który wychodził do ludzi - z otwartymi ramionami, z uśmiechem, z prostym, a zarazem głębokim słowem. Mówił o godności każdego człowieka, o potrzebie przebaczenia, o sile miłosierdzia i o tym, że wolność bez miłości staje się pustką. Swoją posługą łączył wiarę i rozum, tradycję i nowoczesność, duchowość i kulturę. Odwiedził niemal wszystkie zakątki świata, przemawiał do młodych, do rodzin, do chorych i ubogich. Dla milionów był nie tylko Ojcem Świętym, ale i przyjacielem - kimś, kto potrafił słuchać i rozumieć.
Dziedzictwo, które trwa
Choć od tamtego dnia minęło 47 lat, echo słów Jana Pawła II wciąż rozbrzmiewa w ludzkich sercach: „Nie lękajcie się! Otwórzcie drzwi Chrystusowi!” To wezwanie, wypowiedziane w dniu inauguracji jego pontyfikatu, stało się symbolem odwagi i wiary, które zmieniły świat.
W Domu Rodzinnym Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach wspominamy ten dzień z wdzięcznością i wzruszeniem. To właśnie tutaj rozpoczęła się jego droga - od wadowickiego domu, przez krakowskie ulice, aż po Watykan.
Dziś patrzymy na jego życie jak na drogę światła, która wciąż wskazuje kierunek.
Bo choć minęły dziesięciolecia, jego nauczanie wciąż przypomina, że każdy człowiek jest powołany, by czynić dobro i nieść nadzieję innym.
W Domu Rodzinnym Ojca Świętego Jana Pawła II w Wadowicach wspominamy ten dzień z wdzięcznością i wzruszeniem. To właśnie tutaj rozpoczęła się jego droga - od wadowickiego domu, przez krakowskie ulice, aż po Watykan.
Dziś patrzymy na jego życie jak na drogę światła, która wciąż wskazuje kierunek.
Bo choć minęły dziesięciolecia, jego nauczanie wciąż przypomina, że każdy człowiek jest powołany, by czynić dobro i nieść nadzieję innym.